wtorek, 26 marca 2013

Esej :D

Cześć ;)

Dzisiaj dla odmiany opublikuję coś ciekawego xd

Dostajecie ode mnie pierwszy esej, który mogę opublikować, bo uważam go za majstersztyk, za który dostałem prawie maximum punktów :D Opisuję tu swoje poglądy, oczywiście oparte na rozmyśleniach mądrych ludzi, na temat Bożych intencji w tworzeniu świata :D Nie jest to oczywiście perfekcja, ale nadaje się do publikacji xd

Mam nadzieję, że to da Wam mniej więcej zarys tego, z czym borykam się praktycznie codziennie :) Jeżli chcecie eseje z innych przedmiotów - proszę piszcie, chętnie się podzielę :D

Miłego czytania :)

Explain what is meant by saying that the world was created according to God’s intentions.

To begin with, it is important to understand what it means that God had intention to create the world. Christian perspective on the creation of world is that God had intention to create this world, which means that he did not create the world without a “deep thought” about everything, but he had a perfect plan. This is proofed by many sources of Christian knowledge and observation such as the teachings of Thomas Aquinas’s Natural Law, existence of conscience, human’s stewardship, the Bible itself, Eudaimonia and Divine Command theory. They all agree that the world was created according to God’s intentions, but have different explanations why God’s intensions are observed.

The author of the first perspective is Thomas Aquinas. His theory of Natural Law states that humans were created for reason and morality. God had an intention to create humans with a common nature and God-given reason tells us what is good for that nature and what is not. Good things have to be done in order to achieve the purposes of human life which are Worshiping God, Ordered Society, Reproduction, Learning and Defending Innocent. Because humans have the purposes in their lives it is likely that God’s intention was to create them reasonable. Moreover, there is the final end available for all human beings – fellowship with God which is often called Eudaimonia. According to Aquinas, God created world intentionally and gave us a chance to achieve the highest goodness through the reason. 

The second perspective is that humans can know God’s intensions through the conscience. Two major Christian thinkers, St. Augustine and St. Thomas Aquinas, had been studying the existence of conscience. St. Augustine claimed that the conscience is an innate knowledge of God’s laws, which means that the “God’s voice” inside humans was given by God in order to know his laws and to obey them. However, Aquinas had different view about the conscience and according to him, the conscience is the “power of reason”, which means that this is a device which lead to distinguishing right from wrong actions. By this, Aquinas disagreed with St. Augustine, because for Aquinas the conscience was not an inner knowledge of right and wrong. People usually tend towards good and away from evil and  the conscience is reason making right decisions. However, both theories do not notice that the conscience is subjective and humans can make different decisions, even in the same circumstances. Nevertheless, even if this is subjective, this is still a proof of God’s intentions, because he gave us this ability and both theories do not contradict themselves, because they are description of the same ability.

The third perspective is the Bible, because the teaching of the Old Testament and the New Testament require people to be moral beings. The teaching of the Bible also suggests that God intends humans to reach the Kingdom of God. It does not matter whether humans accept the Bible literally or just figuratively, God’s intensions are still visible within it. Some can argue that everything depends on the nature and truth of scripture, but Christians believe that the Bible is “the word of God” and it was written under inspiration of the Holy Spirit and therefore it is true.

The fourth perspective is that God intended humans to be stewards of all creation. There is an important debate about Genesis’ aetiological myth – the myth about creation, where God gave humans “dominion” over all creatures and there is a question whether this means “power over” or “stewardship”. This apparently nothing meaning difference is crucial, because the different interpretations mean that the God’s intentions are being ignored by many. For instance, people who experiment on animals in order to improve the quality of medicine. If God gave us dominion, then we could use animals to our own aims, but if God gave us stewardship, we could not do it, because our duty was to take care of them, not to kill and use them for our own aims. However, either “dominion” or “stewardship” are the proofs of God’s intensions.

The fifth perspective is that the point of life is to live and be happy. Happiness is seen by many as the consequence of leading a good life according to the God’s intentions. Because of this claim we can know those intensions accurately. But there is a question, whether it is right to seek happiness at the expense of vivisection – the animal experimentation. This is closely related to the issue of “dominion” and “stewardship”. People often use animals to improve medicine and in consequence many of them have to die. This is an example of misunderstanding of the God’s intensions, because if humans have to be stewards, they could not use non-humans in such cruel way in order to gain benefits. Nevertheless, the God’s intentions are proofed by the point of life to live and be happy.

The sixth perspective is that God intends humans to have the ultimate purpose of life which is called eudaimonia an means the ultimate union with God and happiness in God’s presence. The teaching of Jesus in the New Testament is the point that after death humans will be able to resurrect, because Jesus was an atonement for human sin. However, there are different views about resurrection. The Catholic Church outlines the importance of heaven, whether some other fractions argue for the “Eden” on the earth. There are also different teachings in Buddhism and in Hinduism. They states that humans want to avoid resurrection through burning off karma. Nevertheless, the belief in resurrection is still popular even outside Christianity and is a proof of the God’s intentions.

There are some different teachings about the creation of world according to the God’s intensions in Christianity. However, they give different sources of this knowledge. Aquinas argues that reason and morality are the proofs, while St. Augustine considers the conscience as this proof. Almost obvious example of God’s intensions is the Bible and particularly the aetiological myth of Genesis with the theory of “stewardship”. Some also argue that the proof of God’s intensions is a prospect of happiness and especially the happiness in the God’s presence – eudaimonia.
 
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone i prawnie chronione. Kopiowanie materiałów w części lub w całości możliwy tylko za zgodą autora. Cytowanie oraz wykorzystywanie fragmentów dozwolone tylko za podaniem źródła. Copyright by Wojciech Zych

wtorek, 19 marca 2013

IELTS


Cześć ;)

W dzisiejszym poście postanowiłem odpowiedzieć na te  kilka pozostałych pytań i opisać również egzamin IELTS, gdyż obiecałem to Ani ;)

Macie jakieś imprezy szkolne ? Czy na koniec szkoły będziesz miał coś w stylu PROM czy studniówki ?

Cześć,

Tak, mamy tak zwane "socials", na które zjeżdża się cała szkoła. Co jakiś czas są również imprezki dla tych, którzy mieszkają w boarding housach. Nie sądze, żeby jakaś taka impreza była. W UK jakoś to nie jest popularne, mimo, że Brytyjczycy to bardzo imprezowy naród.

Pozdrawiam.

Czy będziecie mieli jakąś imprezę typu PROM, studniówka ? Jak często są organizowane imprezy ? Jeździcie na szkolne wycieczki ?

Cześć,

Pierwsze pytanie - patrz wyżej :) Jak często? Przynajmniej jedna, czasem dwie na term, czyli jakoś tak 6 razy w roku :) Tak, są szkolne wycieczki, ale one są głównie edukacyjne. Ja, na ten przykład, jadę z moją historyczną klasą na wykład o prawach czarnych w Ameryce, bo akurat o tym się uczyliśmy przez prawie pół roku :)

Pozdrawiam.

Coś mało ostatnio piszesz... Czyżbyś był zajęty? ;)
Pozdrawiam z zasypanej śniegiem Polski!

Cześć,

Niestety, pragnę wykorzystać to, co dostałem od losu <stypendium przyp. red.> najlepiej jak się tylko da, żeby kiedyś spojrzeć w przeszłość i powiedzieć sobie "tak, wykorzystałem tą szansę na maksa". Takie podejście skutkuje w braku czasu na jakiekolwiek przyjemności niezwiązane z nauką. Czasem jak oglądam telewizję jakąś chwilę to też się uczę. Podzielność uwagi ;) Jedyny czas, w którym całkowicie izoluję się od tego wszystkiego jest 18.00-18.45, kiedy to gram sobie na organach. Sądzę, że bez tego bym prędzej, czy później zwariował :)

Pozdrawiam z Anglii, w której pruszy śnieg! <może odwołają jutro lekcje :D >

Czesc!
A jak tam ze znajomymi? Jest tam ktos z kim mozna pogadac czy nikt cie nie lubi? Masz kogos z Polski fajnego?

Kasia

Cześć,

Zajomi są - ze wszystkich stron świata, można się z nimi dogadać - czywiście nie z każdym, ale z większością. Tak, jest z kim pogadać i o dziwo mam wrażenie, że każdy mnie lubi, tylko nie wiadomo dlaczego < z większością nawet nie zamieniłem zdania > Są osoby, z którymi lubię gadać i się ich trzymam. Taaak, jest kilka osób z Polski i wszystkie są bardzo fajne - świetnie się dogadujemy :)

Pozdrawiam.

Witam,
proszę napisz kilka zdań o problemach łącznościowych z rodziną i znajomymi w kraju, bowiem jest to ważny problem dla wszystkich obecnych i przyszłych stypendystów. Jak ten problem aktualni stypendyści rozwiązali w Twojej szkole, czy mamcie w pokojach Wi – fi lub możliwość podłączenia w pokoju laptopa przez kabel i ile to kosztuje? Jaki możesz polecić komunikator do rozmów z krajem (Skype sprawdza się?) a może taniej wyjdą rozmowy telefoniczne, gdyż np. jest słabe łącze internetowe? I jeszcze jedno praktyczne pytanie – czy należy wziąć z kraju laptopa, czy korzystniej jest kupić już w Anglii, bowiem pisałeś o różnicy we wtyczkach i gwarancji np. możliwości podłączenia laptopa przez kabel; a może na wyposażeniu pokoju jest komp.
Pozdrawiam Mirek

Cześć,

Tak, problemy łącznościowe są poważnym problemem. Mamy możliwość podłączenia wi-fi oraz internetu kablowego, który jest darmowy :) Co do komunikatora, to ja używam wyłącznie skype, ale nie jest to cudowny komunikator, niemniej jednak, jedyny, który udało się mi uruchomić i jako-tako się sprawdza. Łącze nie jest najgorsze, chociaż występują problemy przy rozmowach. Ja nie używam anglielskiej karty - czasem z tatą rozmawiam na moim polskim numerze i stawki są takie - wychodzące 1,49 pln / minuta oraz przychodzące 0.49 pln / minuta słowem - drogo. Co do laptopa to NALEŻY wziąć swojego, bo przy brytyjskim systemie edukacji, bez laptopa nie ma życia. Nie należy kupować angielskich wtyczek, gdyż o wiele taniej jest kupić tzw. przejściówkę, która kosztuje grosze. Nie, nie mamy komputerów szkolnych w pokojach. Oczywiście są one dostępne w szkole - 2 w boarding housie, 10 w bibliotece, 9 w Sixth Form Centre - których można bezgranocznie używać, ale ni ma to jak swój sprzęt.

Pozdrawiam.

--

Mam nadzeję, że moje odpowiedzi na Wasze pytania są satysfakcjonujące. Mimo, że mam mało czasu na odpisywanie - gorąco zachęcam do nadsyłania kolejnych, a ja w miarę możliwości i czasu < czasem z 2 miesięcznym opóźnieniem :D > postaram się odpowiedzieć.

Co do IELTS...

Jest to międzynarodowy test dla uczniów spoza UK. International English Language testing System, który sprawdza naszą znajomość angielskiego. Jest 9 poziomów zaawansowania. 9 jest najwyższy. Jest to obowiązkowy egzamin, który trzeba zdać przed przystąpieniem na studia. Cena jednego podejścia to jakieś 150 funtów.

Składa się on z 4 części:

pisanie - eseje - max 150 i min 300 słów

czytanie - 4 różno-tematyczne czytanki z odpowiedziami prawda/fałsz, wielokrotny wybór, luki

słuchanie - 3/4 różnotematyczne pogadanki z odpowiedziami <w stylu czytania>

rozmowa - 3 x 2 minuty na wylosowany temat, i coś o sobie.
 
Przy czym:
• Słuchanie (Listening) – 30 min
• Czytanie (Reading) – 1 h
• Pisanie (Writing) – 1h
• Mówienie (Speaking) – 15 min

Tak to działa. Ja tego jeszcze nie brałem, gdyż wyniki są ważne tylko 2 lata, więc warto to zrobić w przyszłym roku i się zabezpieczyć. Po wtóre chciałbym na maksa rozwinąć swój angielski, żeby mieć ogólne 8-9, a to nie jest łątwe i trzeba pracować :)

Ok, na dzisiaj tyle,

Na razie :)

niedziela, 17 marca 2013

Co nieco z mojego zycia ;)

Cześć :)
 
Z racji tego, że wiele osób domaga się żebym pisał coś więcej na temat swojego pobytu - obiecuję, postaram się wstawiać notki częściej, opisując to, co u mnie słychać i to jak się mnie wiedzie :)
 
Na początek odpowiem na pytania, które pojawiły się pod ostatnimi postami.
 

"Z niecierpliwością czekam na nowości z Twojej strony :) "



Cześć Ewelina :)

Jak już wyżej wspomniałem, postaram się dodawać posty o wiele częściej. Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś specyficznego, albo nawet prywatnego (oczywiście w graniach rązsądku :D ) życia, proszę napisz to w komentarzau, a ja postaram się to opisać.


"Czemu nic nie dodajesz? Jestem ciekawa jak Ci tam idzie, wiesz już co z przyszłym rokiem ? ;d 
Opisz swoje wyjścia gdzieś na miasto, macie jakieś imprezy w szkole itp. cokolwiek, ale napisz! :) "



Cześć :)

To bardzo miłe, że sami upominacie się o pisanie. Wychodzi na to, że mój blog nie jest taki beznadziejny, jak mogłoby mi się wydawać :D Postaram się pisać częściej. Póki co idzie mi bardzo dobrze, robię zadowalające postępy, oczywiście zdarzają się gorsze oceny, ale na szczęście jest ich coraz mniej. Nie da się porównać tego z początkiem roku :)

Co do wyjść na miasto i imprez to jakoś specjalnie mnie to nie bawi xd Owszem, byłem chyba trzykrotnie w Chelmsford, ale głównie w celach wyższych. Wczoraj wieczorem odbył się koncert w Katedrze w Chemlsford "Verdi Requiem", na którym moją główną rolą było koordynowanie i usadawianie gości w odpowiednich dla nich sektorach. Sprawiło mi to wiele zabawy, bo z każdym można było zamienić kilka słów, pośmiać się i oczywiście podszlifować anglielski :D

Co do samego koncertu to warto było. Wspaniała sprawa. Mój były nauczyciel muzyki dyrygował około 120 osobową orkiestrą, 100 osobowym chóem i czworgiem solistów. Aż drzeszcze przechodziły po plecach, gdy orkiestra grała kawałki Tutti. Polecam każdemu, kto tylko ma okazję wziąć udział w koncercie muzyki klasycznej, bo jest to niesamowite przeżycie, które pamięta sie długi czas.

Co do przyszłego roku, to jeszcze nie rozmawialiśmy na ten temat z dyrekcją, ale moje przewidywane oceny są o wiele wyższe od tych, które wymagane są aby zostać na drugi rok, więc raczej przewiduję, iż dostanę ofertę. Kwestią jest to, co zrobić, czy zrezygnować z jednego z przedmiotów, czy zostawić wszystkie cztery. Z czterema na pewno będzie ciężko, bo jest o wiele więcej pracy, ale za to jaki prestiż :D  Muszę gruntownie przemyśleć tą kwestię. Tak czy inaczej, zawsze można zrezygnować w pierwszym miesiącu z któregoś z nich.

Wrzucę Wam kilka zdjęć z mojej wycieczki do Zamku Windsor. Jest to cudo, którego opis wstawiam tutaj, bo samemu nie jestem w stanie tego opisać.

 
 
Wstawiam Wam kilka fotek, które zrobiłem sam. Byłem, a właściwie wciąż jestem, pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że i na Was to zrobi takie samo (może nawet większe :D ) wrażenie ;)
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Następna wycieczka - Katedra w Canterbury :D Mam nadzieję, że w Niedzielę wrzucę kolejną porcyjkę zdjęć :)
 
Na dzisiaj tyle ;)
 
Trzymajcie się ;)