Cześć :)
Po bardzo długiej nieobecności postanowiłem z powrotem
zawitać na tego bloga. Spowodowane jest to kilkoma pytaniami, które ostatnio
dostałem i na które chcę odpowiedzieć, bo po to ten blog jest - aby pomóc Wam,
poradzić i opowiedzieć jak tutaj jest. Co więcej, jest to mój blog - blog, który opisuje to, co najlepszego w życiu mnie spotkało, więc warto go prowadzić :)
Wyszło na to, że dostałem szansę zakończenia edukacji w
szkole średniej w New Hall. Wszystko zależało od egzaminów końcowych, których
strasznie się obawiałem. Niemniej jednak, poszło mi bardzo dobrze, nawet lepiej
niżbym się spodziewał. Otrzymałem propozycję pozostania na drugi rok, co w
gruncie rzeczy, robię :) Wyniki z egzaminów nadeszły 15 Sierpnia i
napełniły mnie euforią i nowymi, coraz dalej aspirującymi marzeniami.
Najpierw odpowiem na 2 pytania, które dostałem w ciągu
ostatnich dni.
"Wojtku czy możliwy jest z Tobą jakiś kontakt np. e-mail ?"
Cześć,
Oczywiście, że tak. Tak jak pisałem w kilku postach niżej
jestem dostępny pod: vonzych@interia.pl
albo na facebooku jeżeli trzeba :) Aby mnie znaleźć wpisz Wojciech Zych i
szukaj najmniej przystojnego faceta :D Jestem otwarty na wszelkie możliwe
pytania jakie tylko przyjdą Ci do głowy. Chcę tylko zaznaczyć, że niektóre z
nich mogą stanowić podstawę następnych postów, jeżeli będą poruszać sprawy,
których jeszcze tu nie analizowałem.
Pozdrawiam.
"Cześć! W ogóle to gratulacje! Mam takie pytanie, bo ja
w tym roku właśnie spróbuje stypendium KFONu zdobyć:) i możesz mi powiedzieć
jak to jest z tymi szkołami? Chodzi mi o to czy taką szkołę można sobie wybrać
czy po prostu ci piszą, że dostajesz stypendium gdzieś i ty masz tam jechać? z
góry dzięki za odpowiedź:)"
Cześć,
A czego mi gratulujesz? :) Bardzo się cieszę, że masz odwagę
i chęci do startowania. Takich ludzi nam trzeba :) Niestety, a może i stety,
szkoły się nie wybiera - jest ona narzucona odgórnie. Ale nie ma się czym
przejmować, bo wszystkie szkoły, które biorą udział w projekcie są
fantastyczne, szczególnie dla osób, które nigdy wcześniej nie miały styczności
z brytyjskim systemem nauczania, także nie ma się czym przejmować. Sęk w tym,
że niektóre oferują przedłużenie stypendium, a inne nie, ale o to
powinieneś/powinnaś się martwić dopiero po zaakceptowaniu Twojego uczestnictwa w
programie.
Pozdrawiam.
Drugiego posta, którego mam nadzieję zamieścić w przeciągu
kilku dni poświęcę temu jak to jest być w year 13 at New Hall. Duuużo się
zmieniło w stosunku do zeszłego roku. Opiszę też na pewno proces aplikacji na
studia i jak to wyglądało w moim wypadku.
Naprawdę żałuję, że nie napisałem nic w wakacje, ale byłem
kompletnie wyczerpany – praktycznie całe wakacje poświęciłem na przyjemności.
Jedyne co tak naprawdę zrobiłem, a co wymagało zaangażowania, chęci i motywacji
był mój Extended Project.
Extended Project to taki pomysł, który polega na napisaniu
eseju na minimum 5000 słów na jakikolwiek wybrany prze siebie temat. Warunkiem jest
tylko to, że ma on nie korespondować z tym co się uczysz w szkole, czyli w moim
wypadku np. wojna w Wietnamie. Wybrałem
Polskę XV wieczną. Tytuł mojego eseju brzmi: “How far do you agree that the
attitude and behaviour of the knights of the Teutonic Order was the most
important reason for the Great War between Poland and the Teuronic Order in the
fifteenth century?”
Jest to temat na prawdę ciekawy, kryjący wiele tajemnic. Oczywiści
wiemy co Sienkiewicz o tym pisał i wiemy, że wygraliśmy bitwę. Co niektórzy z nas
znają nawet jej przebieg. Ja się skupiłem na tym, co mało kto rozważa: jak to
się stało, że wojna wybuchła. Napisałem blisko 11.500 słów z przypisami. Zajęło
mi to sporo czasu, ale myślę, że będzie ok., bo mój nauczyciel prowadzący ma wielkie
nadzieje na A* - najwyższy możliwy stopień. Co będzie – dowiedzie się mam nadzieję
w niedalekiej przyszłości.
Kończę, bo jest godzina 23.50, a ja jestem w domu Pana
Castella odpoczywając na tak zwanym „Exeat Weekendzie” o którym również opowiem
w przyszłości. Możecie być pewni, że będę dodawał notki w miarę możliwości jak
najczęściej, także proszę o komentarze i pytania.
Trzymacje się.